Nowy rok zaczął się bardzo nie spodziewanie. Mi osobiście nie przyszło przez myśl że zobaczę tyle śniegu w Gdańsku. Byłem przekonany że jak rok temu będziemy lepić bałwana z błota a tu miłe zaskoczenie. Sam zobacz.
W piątek 15/01/21 zaczął padać śnieg. Wszyscy w pracy stwierdziliśmy że się nie utrzyma do końca naszej zmiany. Pod koniec pracy śniegu było więcej niż na początku. Wziąłem za telefon i zadzwoniłem do syna aby wyciągnął z szafy ciuchy na sanki. Szybko wróciłem do domu, wziąłem syna, sprzęt do zjeżdżania i pognaliśmy na górkę. Fajnie było zobaczyć jak Kuba świetnie się bawi na śniegu. Chociaż coś z tych ferii...
Przez całą noc padał śnieg, wszędzie było biało. Na prawdę fajny widok. Nawet Nelka skorzystała ze śniegu na balkonie !
Po obiedzie postanowiłem przejść się na molo aby zobaczyć zachód słońca i po robić kilka zdjęć. Pod szkło wpadł mi najpierw kościół, który fajnie się komponował na tle zachodzącego słońca.
Deptak który prowadzi na molo był przepięknie ośnieżony, w końcu można było poczuć prawdziwą zimę. Szkoda że takiego śniegu nie mieliśmy w wigilię...
Dotarłem na molo i wyglądało przepięknie wszędzie śnieg. Posiedział bym tam dłużej ale zapomniałem rękawiczek i było mi mega zimno w ręce...
Koło mola były otwarte knajpy można było tam kupić gorącą czekoladę, kawę, herbatę więc śmiało można pójść na molo by wypić coś ciepłego i zrelaksować się pięknym krajobrazem zimy.
Jeśli masz czas to idź i korzystaj ze śniegu, bo znając życie za kilka dni przyjdzie odwilż i znów będziemy mogli robić bałwany z błota.
0 Komentarze