Jeszcze zanim zafascynowałem się fotografią uwielbiałem przeglądać zdjęcia kropel wody wpadające do wody. Strasznie podobał mi się uchwycenie tego momentu. Za każdym razem kiedy ta kropla spada robi inny kształt.
Ostatnio spędziłem tydzień na wsi resetując się od codziennego życia, dzięki czemu wpadłem na kilka ciekawych pomysłów na zdjęcia. Zatrzymujemy się tutaj na tych zdjęciach. Krople wpadające do wody to świetny pomysł na zdjęcia. Postanowiłem zrobić swoje wymarzone zdjęcie. Na początku stwierdziłem że to nie będzie takie trudne lecz kiedy za to się zabrałem doszło do mnie że się myliłem. Oświetlenie, naczynie oraz tło nie było zbyt trudne do przygotowania. Obiektyw wybrałem 50mm f1.8 ponieważ jest jasny, dzięki czemu mogłem ustawić szybkość migawki 1/1000. Najgorszym wyzwaniem dla mnie było ustawienie idealnej ostrości. Wraz z Żoną wiele razy próbowaliśmy ustawić dobrą ostrość. Było na prawdę ciężko lecz po kilku próbach udało się. Tak powstały te zdjęcia. Nie są idealne ale jestem bardzo zadowolony z efektu. Na pewno nie spocznę na tych zdjęciach i za jakiś czas znowu spróbuje zrobić zdjęcia kropel lecz z dużo lepszym efektem końcowym.
0 Komentarze