Błogosławieństwo
Po zakończeniu 3 sezonu Lucyfera dostałem olbrzymiej piany która wylałem na blogu tutaj. Byłem strasznie zawiedziony jako że naprawdę chciałem się dowiedzieć jak się zakończy seria Diabła w Los Angeles a zamiast tego dostałem totalnie zrobioną na odpierdol kupę. Jak już emocje opadły to zdarzył się cud i trafiłem na informację że Netflix wykupił prawda do Lucyfera. To była świetna informacja ponieważ mam wykupiony abonament i będę mógł w końcu zobaczy jak ta historia się skończy.
Moja radość była zmieszana trochę z obawą. Bałem się że Netflix również da ciała i historia przedstawiona będzie jeszcze gorsza niż poprzednie sezony. W końcu podano datę 8 maj 2019. Nie mogłem się doczekać jak małe dziecko, czas szybko minął i ten długo wyczekiwany dzień nadszedł.
Czas na 4 sezon Lucyfera
Wróciłem koło 23 do domu po pracy, zmęczony, głodny, lecz to nie powstrzymało mnie przed odpaleniem pierwszego odcinka czwartego sezonu. Po po obejrzeniu banan nie znikał mi z twarzy. W głowie latała mi myśl " Stary dobry lucyfer wrócił! " później zorientowałem się że jest do obejrzenia cały sezon który składa się z 10 odcinków. Byłem prze szczęśliwy z tego powodu ale również zaniepokojony ponieważ jak wpadnę z żoną w wir oglądania to połowa sezonu może zostać przez nas obejrzana już pierwszego dnia. Całe szczęście udało się tylko obejrzeć dwa odcinki i pójść z uśmiechem spać. Przez następne dni, dzień w dzień oglądaliśmy kolejne przygody diabła na ziemi (spokojnie nie będzie spojlerów) aż w końcu dotarliśmy do ostatniego odcinka tego ówdzie zacnego sezonu. Zakończenie tego sezonu było o "niebo" hehe... lepsze od poprzedniego, z spokojem w sercu przyjąłem zakończenie które przypadło mi do gustu. Ogólnie rzecz biorąc ten sezon jak dla mnie to mieszanka pierwszego i drugiego sezonu plus coś ekstra więc fani pierwszego sezonu powinni być zadowoleni, ja jestem. Lucyfer dalej fascynuje się Panią detektyw i chętnie rozwiązuję z nią kolejne zabójstwa, do tego nie ukrywa swojej diabelnej mocy aby wspomóc śledztwa. Jest komedia i strach, to czym oczarował mnie ten serial, który wzbudził we mnie tyle emocji że czekanie na kolejne odcinki były katorgą lecz warto było.
#thankyounetflix
Tak oto fani na tweeterze oraz innych mediach społecznościowych dziękowali Netflixowi za realizacje czwartego sezonu lucyfera. Bardzo się cieszę że podjęli próbę kontynuacji tego świetnego serialu i do tego wyszło im to rewelacyjnie za co wam Netflix bardzo dziękuje a Tobie proponuje jak najszybciej zacząć oglądać serial Lucyfer bo naprawdę warto !
0 Komentarze