Radosna Jesienna Sesja



Ostatnio jak na jesień jest naprawdę przepięknie. Ciepło, przepiękna pogada oraz świetne światło. Naszła mnie ochota, aby porobić zdjęcia. Zapytałem żonę, czy chciałaby mi trochę po pozować. Zgodziła się, więc szybko się ubraliśmy i wyszliśmy z domu.


Gdy doszliśmy, do wyznaczonego przeze mnie miejsca żona zapytała, co mam zrobić ? Na to ja baw się liśćmi. Kolejne pytanie no ale jak ?! Zacznij od podrzucania nimi w górę i tak liście latały na lewo i prawo.


Zauważyłem, że z każdym kolejnym rzutem uśmiech mojej żony rósł. Zacząłem próbować jakoś fajnie złapać ten naturalny uśmiech wywołany dobrą zabawą. Tak powstały te 4 świetne 4 zdjęcia. W życiu bym nie przypuszczał, że rzucanie liśćmi sprawi mojej żonie taką frajdę. Ciesze się z tej sesji, bo odkryłem, że w mojej żonie głęboko gdzieś jest jeszcze taka mała dziewczynka, która lubi sobie poszaleć.


Prześlij komentarz

0 Komentarze