Pierwsza moja amatorska sesja zdjęciowa !
Odkąd bawię się fotografią to najczęściej robię zdjęcia obiektom martwym. One mi nie powiedzą
- Daniel dałeś ciała !
- Wyglądam grubo na zdjęciu
- Po co ten filtr dodałeś!?
Obawa przed niesprostaniem zadania spowodowała iż nie robiłem zdjęć znajomym ani jakoś ich nie pytałem czy mógł bym na nich poćwiczyć. Zawsze był ten strach z tyłu głowy. Aż pewnego dnia moja przyjaciółka zapytała czy mógł bym jej zrobić kilka zdjęć z gitarą. Nie powiem, bardzo się ucieszyłem. Spakowałem manatki, 3 razy sprawdziłem czy mam baterię i pojechaliśmy... coś zjeść
Przecież nie można robić zdjęć z pustym brzuchem prawda ?
Postanowiliśmy zrobić sesję u niej w domu ponieważ ma nowe przepiękne mieszkanie, gdzie na jednej ze ścian ma wyłożoną cegłą oraz do tego sufit podwieszany, co dawało fajny klimacik. Pojawił się tylko jeden problem. Jest dość słabe oświetlenie i każdy ruch spowoduje rozmycie zdjęcia. Dlatego przyda się statyw oraz poproszenie modelki o bark ruchu. Wszytko na miejscu zaczynajmy.
Black & White ma coś w sobie
Nigdy nie byłem wielkim fanem zdjęć czarno białych. U innych zawsze mi się podobały lecz u mnie nigdy nie oddawały tego co chciałem, do dzisiaj. W postprodukcji zmieniłem je w czarno białe zdjęcia i powiem Ci że mi się spodobały. Miały to coś.
Skoro jedno zdjęcie fajnie wyszło w czerni i bieli to spróbujmy następne. Te zdjęcia mają coś głębokiego w sobie i bardzo mi się one podobają Bardzo lubię robić zdjęcie w którym jeden punkt jest wyostrzony a reszta lekko rozmyta. Tak jak to widać poniżej. Powiem Ci szczerzę iż się stresowałem na początku. Cały czas w myślach miał
-Co jak mi nie wyjdzie żadne zdjęcie
-Co jak się jej nie spodoba
Na szczęście trema minęła i zacząłem strzelać fotki. Z różnych stron, gitary i modelki mojej. Oczywiście z całej masy zdjęć tylko kilka wyszły naprawdę dobrze i nimi chciał bym się z Tobą podzielić. Ogólnie jestem z sesji bardzo zadowolony choć była mega mega amatorska to moja modelka była z nich zadowolona. Jednak w miarę dobre zdjęcia robię, co dodało mi kilka piórek do łysych skrzydeł. Ze względów prywatnych jej zdjęć nie wrzucę tylko wybrane ale one też są niesamowite. Mam nadzieje że uda mi się zorganizować kiedyś jeszcze jakąś sesje zdjęciową. Puki co pooglądaj sobie zdjęcia. Miłego oglądania :)
0 Komentarze